Formalności w leasingu jest sporo, ale nie taki diabeł straszny, jak go malują. Cała procedura leasingowa jest stosunkowo prosta, o co dbają leasingodawcy, którym zależy, aby ta forma finansowania nie odstraszała stopniem skomplikowania, a przyciągała prostotą. Warto jednak wiedzieć – co, gdzie i jak. O tym w dzisiejszym artykule.
Leasingować możemy niemal wszystko. Tak naprawdę, jeśli jakieś dobra są wykorzystywane w biznesie, to zapewne jest już firma, która oferuje ich leasing. Szerzej o tym piszemy w jednym z naszych poprzednich artykułów, który znajdziesz w tym miejscu.
Zależy nam jednak, aby niniejszy tekst był maksymalnie użyteczny, dlatego też skupimy się na leasingu samochodowym, który jest zdecydowanym faworytem klientów. Jednak spokojnie – pod względem formalności to procedura w większości punktów zbieżna z leasingiem jakichkolwiek innych dóbr.
Formalności w leasingu – procedura krok po kroku
Leasing wiąże się z koniecznością podpisania umowy. To reguła, od której nie ma odstępstwa, dlatego znajduje się w centrum całego procesu. Zanim jednak sięgniesz po umowę, musisz wybrać swojego leasingodawcę.
Wybieramy leasingodawcę
Ten pierwszy, prozaiczny krok bardzo często okazuje się również najważniejszym. Niezależnie od dalszych etapów, to właśnie wybór leasingodawcy może być kluczowy. Po pierwsze to od niego zależy, jaką ofertę dla Ciebie przygotuje, a po drugie jego nastawienie może zdecydować o odczuciach płynących z całego procesu leasingowego.
Także formalności w leasingu, a raczej ich charakter i ilość zależą od tego, czy chcesz leasingować auto bezpośrednio od dealera samochodowego, banku, czy też firmy leasingowej. Każda z opcji ma swoje wady i zalety, dlatego warto je dobrze przeanalizować. Pamiętaj, że wiążesz się z leasingodawcą na wiele lat. Niekiedy sprawna, życzliwa i kompetentna obsługa rekompensuje nieco gorsze warunki finansowe. Oczywiście najlepsza sytuacja to taka, w której obie kwestie stoją na najwyższym możliwym poziomie.
Niezależnie od tego, jaki rodzaj leasingodawcy wybierzesz, przeprowadź research, abyś był w stu procentach pewny, że podejmujesz współpracę z firmą uczciwą, renomowaną, która zapewni Ci należyte warunki. Więcej o wyborze leasingodawcy piszemy tutaj.
Wniosek leasingowy i rozpatrzenie go przez leasingodawcę
Wybrałeś już leasingodawcę? Świetnie, zatem możemy ruszać dalej. Kolejny krok to złożenie wniosku leasingowego. To standardowy dokument, jednak nie zawsze wygląda tak samo. Po pierwsze może różnić się stopniem skomplikowania – niektóre firmy proszą jedynie o podstawowe dane, inne wymagają ich nieco więcej. Nie są to jednak kwestie, którym trudno podołać, a więc nie obawiaj się niczego, tylko działaj.
Wspominaliśmy już, że leasingodawcy są różni, dlatego niekiedy wymagają oni dodatkowych dokumentów – np. zeznań podatkowych za miniony rok.
Na kwestie rozpatrzenia wniosku nie masz żadnego wpływu. Firmy leasingowe działają szybko, często maksymalnie upraszczając cały proces i dbając o to, aby czas oczekiwania na odpowiedź był możliwie krótki. Zazwyczaj sprawdzana jest Twoja sytuacja finansowa – np. BIK, KRD. W przypadku obsługi przez Internet może potrwać to zaledwie kilkadziesiąt minut, a więc bez obaw, już wkrótce otrzymasz odpowiedź. Co ważne, najczęściej jest to odpowiedź pozytywna, ponieważ leasing nie stawia przed klientem tak wysokich wymagań, jak choćby kredyt.
Główne formalności w leasingu, czyli podpisujemy umowę
Jesteśmy w centrum całego procesu – wreszcie! Już tylko podpisanie umowy dzieli Cię od wyjazdu z salonu / placu firmy leasingowej wybranym autem. Musisz jednak wziąć dwa oddechy i ponownie uzbroić się w cierpliwość. Dlaczego? Ponieważ umowa ma kluczowe znaczenie i powinieneś dokładnie poznać oraz przeanalizować jej wszystkie zapisy.
Przeczytaj umowę od deski do deski, a najlepiej dwa lub trzy razy. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości – pytaj. Dobry doradca klienta powinien odpowiedzieć na Twoje każde pytanie i dokładnie wyjaśnić kwestie budzące obawy. To jego zadanie, dlatego, jeśli trafisz na osobę niekompetentną lub niechętną do pomocy – zmień leasingodawcę.
Pamiętaj również o tym, że umowy nie musisz podpisywać od razu. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby dać sobie dzień czy dwa oddechu i przemyśleć sprawę. Dobrym rozwiązaniem jest też skorzystanie z pomocy prawnika. Przeanalizuje on wszystkie zapisy, sprawdzi, czy umowa jest prawidłowo skonstruowana i, czy niczego nie musisz się obawiać.
Niezależnie od tego, w jaki sposób zapoznasz się z umową i czy skorzystasz ze wsparcia eksperta – pamiętaj o tym, że MUSISZ dokładnie ją przeczytać. A gdy nie wiesz, co dany punkt czy paragraf oznacza, nie wstydź się pytać. To zupełnie normalne, że pewne aspekty prawne mogą być niejasne dla osób, które na co dzień nie zajmują się nimi. Pytaj, pytaj i jeszcze raz pytaj.
Odbiór przedmiotu leasingu
Odbiór przedmiotu leasingu, a więc w tym wypadku Twojego samochodu, to moment, który pokazuje, że wszelkie formalności w leasingu były warte zachodu. Jest jednak jeszcze jedno ale – czas oczekiwania. Niekiedy auto jest gotowe na już i pozostaje nim tylko wyjechać z placu, a innym razem musisz na nie zaczekać kilka tygodni czy miesięcy. Pamiętaj o tym, gdyż wybór zależy wyłącznie od Ciebie.
Formalności w leasingu – podsumowanie
Jak widać, proces leasingu nie jest szczególnie skomplikowany, jednak ma kilka momentów, które mogą okazać się lekko problematyczne. Najważniejsze, to dobrze przemyśleć, co i dlaczego chcemy leasingować, aby wybrany produkt faktycznie spełniał nasze potrzeby. Musimy również czytać wszelkie dokumenty – od deski do deski.
Na zakończenie jedna, ważna rada – zwracajmy uwagę na naszego opiekuna klienta. Powinna być to osoba o wysokim poziomie wiedzy, doświadczona, a do tego zaangażowana. Jeśli czujemy, że zależy jej jedynie na dopięciu umowy, zrezygnujmy i poszukajmy wsparcia u innego leasingodawcy. Opiekun klienta powinien być otwarty na nasze prośby, pytania czy sugestie – zawsze o tym pamiętajmy.
P.S. Takich właśnie ekspertów znajdziesz w firmie Auto-Planeta.pl. To renomowany leasingodawca samochodów premium, któremu do tej pory zaufały już tysiące klientów. Gorąco polecamy.