Kradzież auta
Leasing

Kłopoty z leasingiem – kradzież auta, nieuregulowane raty, śmierć właściciela. Co dalej?

Jeśli śledzicie nasz blog, to wiecie już, że leasing jest bardzo atrakcyjną formą finansowania dostępną w kilku wariantach. Zależy nam jednak, aby nasi czytelnicy byli dobrze poinformowani nie tylko w kwestii samego leasingu, ale też tego, co dookoła niego, stąd dzisiejszy artykuł. Kłopoty z leasingiem, choć występują stosunkowo rzadko, to jednak mogą się nam przytrafić. Podpowiadamy, jak je rozwiązać.

 

Leasingowanie samochodów oraz innych dóbr jest aktualnie jedną z najchętniej wybieranych form finansowania firmowych zakupów. Nic dziwnego, wszak jego zalety są niepodważalne – elastyczność, korzystne warunki czy minimum formalności – to atuty nie do przecenienia. Coraz częściej również konsumenci prywatni zerkają w stronę rozwiązań leasingowych, co niezwykle nas cieszy. Właśnie z powodu rosnącego zainteresowania postanowiliśmy przygotować ten tekst. Wychodzimy z założenia, że zawsze warto być przygotowanym na ewentualne kłopoty z leasingiem, mimo tego, iż najprawdopodobniej nie będą nas one dotyczyć. Przysłowie – przezorny zawsze ubezpieczony ma w naszej redakcji wielu zwolenników.

 

Zanim skupimy się na meritum, chcielibyśmy wyjaśnić jedną kwestię. Trudności, które dziś opisujemy, nie są zarezerwowane wyłącznie dla leasingu. Inne, popularne formy finansowania, jak np. kredyt czy pożyczka również są narażone na tego rodzaju problemy, ponieważ zależą one od czynników zewnętrznych. Z tego powodu nie powinniśmy obawiać się leasingu, a jedynie być świadomymi tego, jak reagować w przypadku określonych sytuacji. Skoro ustaliliśmy już, o czym mowa – przejdźmy do sedna.

 

Czy problemy z leasingiem są częste?

 

Raczej nie, jednak nikt nie może tego zagwarantować. Jak już wspominaliśmy, opisywane dzisiaj trudności zależą w stu procentach od czynników zewnętrznych, a nie od samego leasingu. Wpływu na nie nie ma konstrukcja umowy lub charakter rozwiązania leasingowego. Są to zdarzenia czysto losowe i nie da się jednoznacznie stwierdzić, jak duże jest ryzyko ich wystąpienia. 

 

Możemy jednak z całą pewnością zaznaczyć, że dysponując wiedzą na ich temat, będąc świadomymi konsekwencji, które za sobą niosą oraz tego, jak na nie zareagować, będziemy zdecydowanie bezpieczniejsi, niż w sytuacji odwrotnej. Zawsze powtarzamy, że decyzję o wyborze leasingu czy leasingodawcy powinniśmy podejmować świadomie. Podobnie jest tutaj, lepiej przecież znać ewentualne zagrożenia i być na nie przygotowanym, aby w razie ich wystąpienia móc szybko i skutecznie zareagować.

 

Trzy kłopoty z leasingiem – kradzież auta, brak środków na opłacenie rat, śmierć właściciela

 

Postanowiliśmy skupić się na trzech trudnościach, o które często pytają osoby rozważające leasing. Jedna z nich obejmuje tylko osoby chcące finansować w ten sposób zakup samochodu, pozostałe dotyczą wszystkich leasingobiorców. Mamy nadzieję, że informacje, które znajdziecie poniżej, rozwieją Wasze wątpliwości. Pamiętajcie też, że jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o samym leasingu, możecie sprawdzić nasze pozostałe artykuły – wystarczy, że klikniecie tutaj lub tutaj.

 

Leasing a kradzież auta

 

Kradzież samochodu to coś, z czym niestety muszą się liczyć osoby biorące auto w leasing. Oczywiście większość z nas nie będzie miała takiego problemu, ale dla garstki pechowców stanie się on rzeczywistością. Co wówczas?

 

W pierwszej kolejności musimy jak najszybciej zgłosić ten fakt naszemu leasingodawcy. Oczywiście należy też powiadomić organy ścigania oraz naszego ubezpieczyciela, z którym podpisaliśmy umowę ubezpieczenia AC (Autocasco). Powinniśmy zrobić to jak najszybciej, aby Policja mogła rozpocząć działania mające na celu ujęcie sprawców, a firma leasingowa skontaktowała się z ubezpieczycielem i poinformowała nas o dalszych krokach.

 

Jeśli chodzi o kwestię odpowiedzialności, to w pełni ponosi ją leasingobiorca. W przypadku kradzieży auta umowa leasingowa automatycznie wygasa. W następstwie tego zostaniecie poinformowani o konieczności natychmiastowej spłaty pozostałych rat. Niekiedy istnieje możliwość zawieszenia tego zobowiązania, ale jest to dobrowolna decyzja leasingodawcy, mocno uzależniona od warunków i charakteru współpracy. 

 

Kluczem do rozwiązania sytuacji może okazać się ubezpieczenie AC. Środki, które zostaną wypłacone z tego tytułu, posłużą do uregulowania należności wobec firmy leasingowej. Jeśli natomiast będą one zbyt małe, aby pokryć zobowiązania powstałe w wyniku kradzieży, będziecie zobowiązani do ich wyrównania z własnej kieszeni.

 

Nieuregulowane raty leasingu

 

Kłopoty z leasingiem mogą mieć różny charakter. Niekiedy dochodzi do sytuacji, w której leasingobiorca nie jest w stanie, z różnych powodów, uregulować swoich zobowiązań. Na całe szczęście jest kilka sposobów na to, aby bezboleśnie rozwiązać ten kłopot.

 

W pierwszej kolejności możemy zgłosić się do firmy leasingowej i spróbować wynegocjować tymczasowe zawieszenie płatności. W wielu umowach znajdziemy zapisy o możliwości zastosowania takiego rozwiązania. Wówczas sytuacja jest prosta – aktywujemy taką opcję i zawieszamy spłatę zobowiązań. Jeśli w umowie nie znajduje się stosowny zapis, wciąż możemy udać się do leasingodawcy i spróbować porozumieć się z nim. Ostatecznie, firmie leasingowej zależy na tym, aby klient dokonał płatności, powinna więc uwzględnić naszą prośbę.

 

Możemy także spróbować wydłużyć okres finansowania, np. z 3 na 4 lata, co doprowadzi do zmniejszenia wysokości miesięcznych rat. Być może uda się w ten sposób sprowadzić je do akceptowalnego dla nas poziomu. Jest też drugie podejście, polegające nie na wydłużeniu czasu finansowania, a na zwiększeniu wartości wykupu. W tym wypadku raty również zmaleją. Trzeba zaznaczyć, że wszystko zależy od  leasingodawcy, ponieważ to on podejmuje ostateczną decyzję.

 

Istnieje też opcja cesji, a więc przeniesienia umowy na podmiot trzeci. Przejmuje on wówczas przedmiot umowy, jak i wszystkie związane z nim zobowiązania. To ciekawe rozwiązanie, które zyskuje wielu zwolenników. Jeśli uda nam się znaleźć firmę zainteresowaną przejęciem naszego leasingu, możemy szybko pozbyć się istniejących zobowiązań. Niekiedy leasingobiorcy decydują się na podnajem leasingowanych dóbr, co – oczywiście, jeśli leasingodawca wyrazi zgodę – może być skutecznym rozwiązaniem.

 

Śmierć leasingobiorcy

 

W przypadku śmierci leasingobiorcy leasing zostaje natychmiast zamknięty. Nie oznacza to jednak, że pozbywamy się kłopotu. Otóż nasi bliscy, o ile oczywiście przyjmą spadek, będą musieli się zmierzyć z kwestiami finansowymi wynikającymi z zamknięcia leasingu.

 

Istnieje kilka opcji załatwienia tej sprawy. Mowa o zwrocie przedmiotu finansowania, co prowadzi (najczęściej) do wystawienia go na aukcję celem pokrycia pozostałych zobowiązań. Spadkobiercy mogą też – o ile mają takie możliwości i potrzebę – kontynuować leasing lub wykupić przedmiot umowy po cenie rynkowej. 

 

Jeśli zastanawiamy się nad leasingiem i chcemy się odpowiednio zabezpieczyć na wszystkie okoliczności, warto pomyśleć nad ubezpieczeniem na życie. Będziemy wówczas pewni, że nawet gdy odejdziemy, nasi bliscy nie będą mieć problemu ze spłatą pozostałych po nas zobowiązań.

 

Kłopoty z leasingiem – podsumowanie

 

Jak widać, kłopoty z leasingiem mogą przybierać różne formy. Jeśli jednak wiemy, jak postępować w przypadku ich pojawienia się, możemy być spokojni. Na rynku nie ma rozwiązań finansowych wolnych od ryzyka. Ważne, abyśmy byli tego świadomi i w razie trudności od razu podejmowali optymalne działania.

Sprzedaż luksusowych
samochodów

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Kontynuując korzystanie z serwisu, zgadzasz się na ich użycie.